P.T. Geach należy do szerokiego grona znaczących postaci dwudziestowiecznej tradycji analitycznej. Trudno go jednak powiązać z jednym tylko nurtem lub szkołą w ramach tej tradycji. Na jego poglądy wpłynęli przede wszystkim idealista J.M.E. McTaggart oraz kluczowe postacie filozofii analitycznej: G. Frege i L. Wittgenstein. W duchu metafilozofii Wittgensteina Geach podkreśla często, że koncepcje filozoficzne są wynikiem zamętu myślowego i są w istocie rzeczy nonsensami. W identyfikowaniui wydobywaniu nonsensu na jaw pomocna jest filozofia języka i logika. Filozofia to jednak nie tylko tego rodzaju działalność krytyczna. To również systematyczna metafizyka, której celem jest opis i wyjaśnienie ostatecznej natury rzeczywistości. Tezy metafizyczne są także składnikami religii i jeśli daną religię uważamy za objawioną, za prawdziwe i uzasadnione musimy uznać tezy czy dogmaty metafizyczne będące jej składnikami. Jeśli na przykład doktryna chrześcijańska jest prawdziwa, to inne prawdy muszą być z nią spójne, gdyż prawda nie może pozostawać w konflikcie z prawdą. W pismach Geacha w jedną całość splatają się genialne spostrzeżenia i pomysłowe argumentacje ze stanowczymi i dogmatycznymi stwierdzeniami.
Data udostępnienia | 11 sty 2023, 12:56:29 |
---|---|
Data mod. | 11 sty 2023, 12:56:29 |
Dostęp | Publiczny |
Aktywnych wyświetleń | 0 |